Komisarz

Komisarz, 9 maja 2011

patrzysz na mnie z perspektywy /ekfraza/

przyprawiłem sobie brodę
zawczasu nieuczesana
z czasem urosła i
zaczęła plątać się w sieci


spójrz na uśmiech
szyderczy szeroki
rozstaw oczu


patrzą
przez otwarte okno
z tej perspektywy
ciężko dostrzec to coś
jasne nad skronią
wskazuje obserwatora


głową uderzam w barierę
która łączy podzielone
podkreśla indywiduum


wisi mi
kto z której strony
wciska ciemnotę


sam też potrafię



źródło, z którego wypłynęła ekfraza:
http://bialczynski.files.wordpress.com/2009/09/zdzislaw_beksinski_1978_3-most-welanski-strzezony.jpg


liczba komentarzy: 3 | punkty: 5 | szczegóły

Komisarz

Komisarz, 3 maja 2011

Dum spiro, spero

Przebijała się przez jeszcze zdrową tkankę mózgu,

choć mogła nie wpłynąć na wynik;

podejmowała działania,



kiedy wydawało się, że jej potrzebuje, odchodziła

ograniczona świadomością,

ulegała złudzeniu niemożliwości.



Będzie wracać -

bez powodu, do skutku.


liczba komentarzy: 1 | punkty: 5 | szczegóły

Komisarz

Komisarz, 21 grudnia 2010

Pasja

Jeszcze tylko jedna przełęcz

i w dół. Po łańcuchach, możliwe że bezpieczniej.

Gdyby tak każde z osobna. Jednak



udzielą lekcji, jak podawać dłonie.

Zaciskają koniuszki na krawędziach,

skały kruszeją pod stopami.

Na pewno im się uda.

Razem!

Zrzucić plecaki i odpocząć. Pod krzyżem

rozciągają się widoki przebytej drogi,

której końca...

Są tak samo bliscy jak i dalecy.



Ponoć wszystko mieli dopięte na ostatnią klamrę.

Miała iść przodem badając teren. Po nim widać zmęczenie.

Było zbyt późno, aby dostrzec grań.

Już wcześniej rozchodziły się ścieżki. On pomylił

tymczasem drogi.


liczba komentarzy: 5 | punkty: 5 | szczegóły

Komisarz

Komisarz, 23 lutego 2013

my też jesteśmy

bez wyjścia na zdrowie
i na bezdrożach braku okazji
pociągającymi odpływami

nieraz po próżnicy
na twojej drodze
studnią z ptaśkiem
zalaną wodą
do ostatniego kręgu
od dna


liczba komentarzy: 1 | punkty: 4 | szczegóły

Komisarz

Komisarz, 9 września 2013

na prawo i lewo do góry i do dołu atrybut z interesem

mówiliśmy do siebie - bóstwo
mieliśmy być państwem - dla siebie
o prawie - wyszło nam wspólnie
przez jako-taki interes


liczba komentarzy: 3 | punkty: 4 | szczegóły

Komisarz

Komisarz, 4 lutego 2013

Kilka słów na wędkarzy i prawdziwe okazy

Największe biorą na myśli 
nie  łapią (się) przypadkowo.


liczba komentarzy: 6 | punkty: 4 | szczegóły

Komisarz

Komisarz, 21 sierpnia 2012

z daleka od siebie niedosłownie blisko

dzielą się na lata mnożą przez wieczory
czasem zapadają w chwilową niepamięć
kiedy się przypomną nie jesteśmy sobą

nie wiedzieć dlaczego nie daje spokoju
tu gdzie powracają są zawsze do pary
zmieniają tożsamość w wiele niewiadomych

gdy któreś z kolei przyjdzie nie tym razem
ukryte dla taktu da się zauważyć
to które zastanie nie będzie tym samym


liczba komentarzy: 0 | punkty: 4 | szczegóły

Komisarz

Komisarz, 22 czerwca 2010

Sen oko maże








Przelotnie, koło ucha komar w ciszy bzyka. 
Wieczorem, tuż przed snem, wokół głowy kołuje. 
Morfeusz okiennice zaczyna przymykać, 
a brat jego Fantasos pejzaże maluje. 

Przez chwilę da się słyszeć, jak dźwięcznie umyka. 
Na moment. Z powrotem przyciąga go coś w skórze. 
Motywy przywdziewają sandały we skrzydła, 
i z miejsca wyruszają ku marzeń naturze. 

Sen 

Morfeusz okiennice zaczyna przymykać, 
a brat jego Fantasos pejzaże maluje. 
Motywy przywdziewają sandały we skrzydła, 
i z miejsca wyruszają ku marzeń naturze. 


O komarze 

Przelotnie, koło ucha komar w ciszy bzyka. 
Wieczorem, tuż przed snem wokół głowy kołuje. 
Przez chwilę da się słyszeć, jak dźwięcznie umyka. 
Na moment, z powrotem przyciąga go coś w skórze.







liczba komentarzy: 1 | punkty: 4 | szczegóły

Komisarz

Komisarz, 19 marca 2014

w kółko "nie"

nie tak tyka - tak tyka
tak nie tyka - tak tyka
tak tyka - nie tak tyka
tak tyka - tak nie tyka

tak tyka tak tyka - nie
tak tyka tak tyka - tak

nie tyka tak - tyka tak
tyka nie tak - tyka tak
tyka tak - nie tyka tak
tyka tak - tyka nie tak


liczba komentarzy: 4 | punkty: 4 | szczegóły

Komisarz

Komisarz, 22 grudnia 2010

Z Porterem wyszło na opak /raki/

języki nam poplątał wtedy

smak Portera

poczułam

twój deficyt na ustach

tymczasem

wiatr mnie pognał na zachód


liczba komentarzy: 0 | punkty: 4 | szczegóły


  10 - 30 - 100  




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1