25 grudnia 2011
ŚWIĘTY MIKOŁAJ
przed wielu, wielu laty
na Biegunie Północnym
w Laponii-lodowatej krainie
żył król Mikołaj Bogaty
zachwycały go co dzień
odbijające się od murów pałacu
kolorowe blaski słońca
był to jego życia ponury cień
pewnego dnia znudzony
rozkazał zaprzęgnąć do sań
siedem rączych reniferów
sam, jak paw był nastroszony
nagle wielkie zaskoczenie
Elfy unoszą zaprzęg w obłoki
szczere buzie uśmiechnięte...
jawa to czy tylko śnienie
duszki Mikołaja skierowały
ku oznaczonej biedą osadzie
gdzie dzieci głodne, zmarznięte
Królu bądż doskonały!
Mikołaj oddał w dziecięce ręce
wszystko, co przy sobie miał
zobaczywszy przawdziwą biedę
chciałby oddać jeszcze więcej
od tego czasu co roku
dnia 24 grudnia
daje wszystkim prezenty
jego życie nabrało uroku
(lepiej oddać nadmiar tego, co mam
niż utonąć w nadmiarze bagna)
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta