Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 27 grudnia 2017

Cegiełki

Na Stulecie Odzyskania...
wzbogaci się o wydania
polska sztuka i kultura.
Zalśni wspaniałością pióra
setne wydanie Wolskiego, 
a dołoży nam do tego
wielka akcja wydawnicza,
książkę pana Sakiewicza.
Nie zabraknie także głosu
wrzuconego właśnie Ściosu.
 
Jeszcze Polska nie zginęła!
Niewątpliwe arcydzieła
olśnią nasze księgozbiory,
przepełnione do tej pory
wielkim uznania pomrukiem
nad wciąż historycznym drukiem.
Wzniosą sztukę, jak cegiełki.
Poczytny dorobek wielki,
uniosą do góry, ponad
nadzwyczajność i patronat.
 
Nie będzie to Polska Młoda.
Rynkiem tym nie rządzi moda,
lecz, jak w wielkich przemian czasach -
decydenci oraz kasa.
Nawet Macron się zadziwi,
jak genialny, jak prawdziwy
i na pewno niewybiórczy
drzemie w nas potencjał twórczy,
że mimo bolesnych strat -
wciąż wyrywa zęby krat.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 26 grudnia 2017

Poszli ludzie do szopy...

Poszli ludzie do szopy 
pokłonić się Panu.
Nie obchodził ich popyt, 
ani racja stanu.
 
Zaśpiewali małemu
Dzieciątku
Bożemu...  /bis/
 
Poszli ludzie do szopy.
Klęczą w niej przy żłobie.
Nie zważają już chłopy,
co im Unia powie.
 
Zaśpiewali małemu
Dzieciątku
Bożemu...  /bis/
 
Pan Jezusek się zbudził
uniósł swe rączęta
i popatrzył na ludzi.
Do dzisiaj pamięta.
 
Błogosławi całemu
Krajowi
Bożemu...  /bis/
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 25 grudnia 2017

Niesiemy Nadzieję

Tam, gdzie Boga pamiętali - w dalekiej Judei.
Ludzie władców przeganiali. Obcych mieć nie chcieli.
Legion rzymski panowanie przywrócił Heroda.
Spiskowano przed powstaniem w plemionach, narodach.
 
Herod blask światyni przydał, lecz wciąż w głębi duszy,
wspominano ród Dawida i Machabeuszy.
I wierzono, że Bóg, który prowadził w tę ziemię,
Zbawiciela da im z góry - ześle ocalenie.
 
Jam jest Bóg twój! - pamiętano głos do Abrahama.
Niczym władza. Niczym ustrój. Kiedyś przyjdzie zmiana.
Powtarzno przepowiednie mędrców i proroków
i znaków szukano we dnie i wśród nocy mroku.
 
Kiedy gwiazda zajaśniała na niebie ogonem.
Uwierzyli. Rzecz się stała! Proroctwo spełnione!
Przyszło na świat Boże Dziecię! Cieszył się, kto wierzył.
Nie szukano Go po świecie, ale wśród pasterzy.
 
Panna Syna urodziła wśród bydlątek w grocie.
Blask niebiański cud otoczył. Jaśniał w siana złocie.
Pokłonini się pasterze. Mędrcy dar złożyli.
Spełnienie boskich zamierzeń przyszło w jednej chwili.
 
Jesteśmy dziećmi bożymi - świadczą ludzkie dzieje.
I wielkimi i małymi. Niesiemy nadzieję.
Nadal różne mają zdanie Święci i Judasze.
Zostawił Rabin przesłanie: Jezus jest Mesjaszem!
 
Mżawką ćmi o tamtym cudzie relatywna słota.
Nie Boga czekali ludzie, ale na Godota?
Herodowo - hybrydowe odgrywają sceny,
lecz my - serca jezusowe, do szopy idziemy!
Nic nie zmienią trybunały, reklam dyskoteka.
Dziecię wita Naród cały! Boga i człowieka.  
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 24 grudnia 2017

Powiało Duchem po kraju

Powiało Duchem po kraju.
Pan Bóg do ludzi przychodzi.
Domy - jak w starym zwyczaju.
Opłatki. Trzeba się godzić!
 
Powitać. Przyjąć. Ugościć.
Uścisnąć i ucałować.
I nadzwyczjni i prości
wspólnotę muszą zachować!
 
Temu,  co nie chce, nie może...
i odlatuje do raju -
także świętować daj Boże!
Powiało Duchem po kraju.


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 23 grudnia 2017

Polska na Jezusa czeka!

Staniemy wkrótce przed szopą.
Darów nie będziemy składać.
W ostrym sporze z Europą -
Czy do szopy iść wypada?
 
Zabroniono iść Francuzom
i chcą zmusić inne kraje,
by nie drażnić modłę cudzą.
Skończyć z naszym obyczajem.
 
Sami kiedyś ścięli króla
i żłobów nie będą ścielić!
Gdy w biedzie dziecko utulasz -
w Jugendamty by je wzięli.
 
Herodowym - hybrydowym
prawem grożą parlamenty.
O pasterce nie ma mowy,
a to nasz Obyczaj Święty!
 
Rząd nasz będzie negocjował
i tłumaczył nasze racje.
Europa genderowa
nie zważa na demokrację.
 
Każdy zwyczaj narodowy,
jest już demonstracją wiary?
Szalone brukselskie głowy
chcą nakładać za to kary?
 
Pobieżnie nas widać znają.
Albo znają i się boją.
Polacy Bogu ufają!
Od wieków u szopy stoją.
 
A Ty - Narodzony Panie!
Unieś paluszek do góry.
Na Twój znak będziemy w stanie
nauczać innych kultury!
 
Nie musi Boża Rodzina
na pustynię w noc uciekać.
Potrafimy straż powstrzymać! 
Polska na Jezusa czeka!
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 23 grudnia 2017

U żłoba

Ojciec spędził długie lata 
na robotach u bauera.
W zastaw poszła stara chata,
a w narodzie gniew wciąż wzbierał.
 
Teraz ja mam słuchać Niemca?
Czynić wszystko, jak nakaże
i religię cudzoziemca
spraszać przed nasze ołtarze?
 
Na decyzję kanclerzyca
zostawiła trzy miesiące,
a jak nie to może szpica
zaserwować plik potrąceń.
 
Długo już nas potrącają.
Z naszą wolą się nie liczą.
Pruski dryl przypominają.
Timmermansem na nas syczą.
 
O to ich niedoczekanie!
A o nasze w garść się wzięcie...
Prosimy cię Jasny Panie
przy Narodzinach i Święcie!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 22 grudnia 2017

Wkrótce noc nastanie

Idą mędrcy - patriarchowie
szukać po tym świecie,
gdzie pojawi się Bóg - Człowiek?
Narodzone Dziecię.
 
Król Herod nie przewiduje.
Nie wiedzą poeci.
Dokąd orszak ten wędruje?
Dokąd gwiazda leci?
 
Nadzieja była, jak nasza: 
W nieznanej nam porze,
Pan Bóg ludziom da Mesjasza?
Gdzie Go posłać może?
 
Odczytano wszystkie znaki
na Niebie i Ziemi.
Na wielbłądy i kulbaki
wsiadali uczeni.
 
Wiedziała tylko Panienka -
Tyś Błogosławiona!
Kiedy blask padł do okienka,
Anioł ją przekonał.
 
W trudną podróż wyruszała.
Cud pod sercem niosła.
Do Betlejem dotrzeć miała.
Nakaz tam Ją posłał.
 
Uciążliwe jest dla mamy
ludzkie wędrowanie.
Dzisiaj z Maryją czekamy.
Wkrótce noc nastanie.
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 22 grudnia 2017

Bajka z chłodnej niszy

Prosto w okno Panu Bogu
wleciał wypłoszony kogut.
Nie ma Twardowskiego?
Pyta wierna okolica:
Czy ten kogut spadł z księżyca 
do domu bożego?
Może przyśnił mu się nocą
rosół przed świętami,
gdy już wiedział, że wypocą
cyrograf z diabłami?
Teraz stroi przed obliczem
niewiniątka minki.
Nie wiedział dotąd o Nietzschem?
Urwał się z choinki?
Dziwy... dziwy się zjawiają,
kiedy gwiazda leci.
Jedni biorą. Drudzy dają.
Bajki śnią się trzecim. 
Nie ma miejsca dla przybyszy,
dla matek i pociech
poza siankiem w chłodnej niszy
wśród owieczek w grocie.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 21 grudnia 2017

Czekamy

Na prowincji było gdzieś
Maleńkie Betlejem.
Przerodzi się z niego wieść
W nadzieję. 
W nadzieję.
 
Królowie oddadzą cześć.
Anieli - zagrają.
Pastuszkowie będą nieść
Co mają.
Co mają.
 
Matka Dziecię utuli.
Owieczki ogrzeją.
Świat się cały otuli
Nadzieją.
Nadzieją.
 
Człek w ostatniej koszuli
Do szopy przybieży.
I wbrew takim, co knuli
Uwierzy.
Uwierzy!
 
Zasiądziemy po chwili
z obrusem na sianie.
Niech kolęda umili
Czekanie. 
Czekanie.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 20 grudnia 2017

Straszny Dwór

Obroniony BBN
może z oczu spędzać sen.
Nie ma na to rady.
O czym wiedzą?
Nie powiedzą
tajemne układy.
 
Można by napisać tren
z żalu o zasady.
Z groźną wiedzą
dalej siedzą
sprytne leśne dziady.
 
Nie śpi licho.
Ma być cicho.
Nie da się przegonić,
Straszy w dworze.
Nie pomoże
sam Święty Antoni.
 
Dobrze? Źle?
Kto to wie?
Ruch nie byle jaki!
Jak w złym śnie...
Straszą? Nie?
...
Zażyj tabaki.
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły


  10 - 30 - 100  



Pozostałe wiersze: 112, Lisy wojny, Na drzwiach u Drzwi Pańskich, Telepatia, Sanatorium pod Klepsydrą, Marudzenie rocznicowe bez nadziei na odnowę ., Powaby flirtującej jesieni, Cichym szeptem po kolacji..., Myślę,więc jestem, Spod Drzewa Poznania Złego i Dobrego, Dwie wojny, Demon z popiołów, Wołałnie na puszczy białowieszczańskiej, Język mediów, Źle się dzieje..., Śnię, że jesteś ze mną, Noc po ciężkim dniu, Na huśtawce nastroju, Odra, Szczęściarz?, Komórki do wynajęcia, Widok z Wałów Jagiellońskich, Trochę słońca jesienią..., Jedna chwila, Złota Polska Jesień, Pokolenie Schyłkowe, Politykom wierzyć nie można!, Od powietrza, ognia i wody Wybaw nas, Panie!, Ameryka wybiera, Kalifornia, Po 11-tym, Poranna kawa, Oczekując na Charona, Obrona Sokratesa, Diabeł mnie posłał do Loredo, Chodzą słuchy..., Lifestyle, Błąd kurczaka, Ominęła go sława..., O bajce na kurzych nóżkach, Kaźdy ma swoje Westerplatte, Wkrótce kończą się wakacje, O jeden krok za daleko, "Pamiętaj byś święcił!", Planeta małp, Orzecznictwo - od A do Z (z kropką), Późna randka, Skręt z wiersza, W gorączce Wschodu, Wodnika znak, Wiatru śpiew, Splątanie kwantowe, Powiew, Stosunki Zagraniczne, Szpilki, Easy rider, Androidy Andromedy, Szalone dni, W kotle burzy, Czeka nas wojna!, Śladem Strusia Pędziwiatra, Z dymem pożaru, Antydepresanty, Gdzie coś się kończy - tam zaczyna, Requiescat in pace, Dłuuugi wekend, Władcy, To już maj..., Wojna na majówce, Zapaść internetu, Psychoza wg Hitchcocka, Inkarnacja, Sursum corda, Demokratyczna samorządność, Nasza chata "z kraja", Serce nie sługa, Wojna i o wojnie..., W kolejce po życie, W Rosyjskiej Ruletce o życie, Sen nocy ciemnej, Chorobowy zawrót głowy, Spod dużego palca, Osiemnaście mgnień wiosny, Nad głębią chaosu, Wyborcze swawole, Mrzonki i fanaberie, 75+... ?, U końca wędrówek wyobraźni, Powrót do przeszłości, Z wiosennym uśmiechem, Płacze słowik zasmucony..., J 10, 1-10 "Jezus bramą owiec", Kitek, Lawirowanie, Czekając dnia i godziny, W eter gwiezdnych przestrzeni:, 77, Hallelujah!, ROK 2024, Echo w samotni, Starość nie radość, O! Cześć wam..., Lunatyk, Protokoły mędrców. Art.5-ty, Odstraszanie - prawda ekranu, Dynamika, Zęby krat i kaganiec kultury, Słowo, Ćma, Budzikom - śmierć!, Apel Jasnogórskich, Czarny Scenariusz, Dziad i babcia, To już marzec, Ruch Obrony Polaków, Młyn w Paryżu, Koszt każdej łzy, Piszę wiersze dla Ciebie, Dopóki walczysz - zwyciężasz!, STOP drogówka, Krótkowzroczność, Przedwiosenne dyrdymały, 40 Dni Pustynii, Przedwiośnie, Chleba naszego powszedniego..., Z niebytu, Romantycznie, W obronie niepodległości, Nie wszystko da się zmienić w złoto!, "Kłaniaj się górom...", Bez powagi i wyjaśnień, Koronka do Św. Walentego, Zezowate szczęście, Bezsens bezsenności, "Włącz prawdę", 1-go lutego, Ciekawość czasu, Pieśń o zmiennym losie, Wszystko jest grą analfabetów, Po przymusowym dokarmianiu, Ku pokrzepieniu serc, Zimą - po Gwiazdce, Nokturn po 22-giej, Jesteś teraz snem, Minorowo, Pustelnia mar męska, Mojej Eurydyce, Dotyk, Wierszyk bez fajerwerków, Pełnia,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1