20 stycznia 2024
Zimą - po Gwiazdce
Wędrowała, prowadziła,
potem spadła z nieba.
Chciałem, by zawsze świeciła,
żyła, gdy potrzeba.
Zawsze byłem w nią wpatrzony,
czując serca bicia.
Teraz przez Nią opuszczony
tracę radość życia.
.
Wiem, nie zawsze bywa Święto -
częściej - niepogoda.
Zostałem z Księgą Zamkniętą
zbyt szybko... a szkoda.
.
Czas upłynie lepiej - gorzej.
Smutki przetrwać trzeba.
Kiedyś może Ją otworzę
razem z Gwiazdką z nieba.
.
Chcę w To wierzyć!
Zima śnieży protesty uliczne.
Nie zaprzestanę pacierzy
do Matki Gromnicznej.
.
Świat nerwowo się kolebie
podmuchami wojen.
Mateczko! Prosimy Ciebie...
Obdarz nas spokojem!
24 lutego 2025
Bezka
24 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
23 lutego 2025
sam53
23 lutego 2025
Bezka
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch