5 marca 2018
Ani ziębi, ani grzeje...
Ani ziębi, ani grzeje
świadomość, że są złodzieje
i są urzędnicze sieci.
Myślą przez nie nie przelecisz.
Nie ma takiej wyobraźni
w związkach płacy i przyjaźni,
co pomogłaby ustalić,
czy ktoś kpi? Czy już się żali.
Awanse i degradacje
tworzą nowe sytuacje
planowanych zmian kadrowych
w silnych partiach kanapowych.
A najgorzej jest przy listach.
Bunt się rodzi w aktywistach,
kiedy już pomyślą - ile
muszą wydać na profile?
I co mogą z tego mieć,
gdy w wyborczą wejdą sieć?
Nikt dokładnie tego nie wie,
więc rząd zaczyna od siebie!
Gdzieś w ubogiej, wschodniej gminie
siadła nędza na kominie.
Chciała zatkać stołkiem swym
rozniecony w centrum dym.
Różnie można swąd zatykać.
To już taka polityka
z zapłatą bliską pogardy,
kiedy żyd liczy miliardy.
Kiedy państwa i kongresy
wspierają mu interesy
i nie braknie zębów zgrzytu
przy odbiorze emerytur.
14 września 2025
absynt
14 września 2025
wiesiek
14 września 2025
violetta
14 września 2025
smokjerzy
13 września 2025
sam53
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro