24 lipca 2017
Na wyspach Bergamotach
Na wyspach Bergamotach
żył lud, co dostał kota
po puczu, w którym posła
żądza władzy poniosła.
Tam media - samograjki
zmieniały fakty w bajki.
Sąd dowodom nie wierzył.
Rząd propagandę szerzył.
Prawa obywatela
kręciła karuzela.
Za zsypem skarg wniesionych
ciagneły się ogony
przedziwnych precedensów
i przepisów bez sensu.
Wysoka szklana góra
wierzchołek miała w chmurach
i w jakieś wielkie nic
wtykała komuś szpic.
Przeróżne dyrdymały
po zboczach się zsuwały
i tworzyły Utopię
po środku - w Europie.
Nic nie ma w wierszach o tym,
a są gdzieś Bergamoty,
o których szepty słyszę:
Podpisze..? Nie podpisze..?
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko