4 lipca 2017
Teatralnie
Czas też bywa złego sługą.
Śledztwo będzie trwało długo.
Proces potrwa jeszcze dłużej,
nim ktoś wstawi kratę w murze.
Mur już urósł nam fredrowski.
Dramatyczne padną wnioski,
a wśród nich, niejedna brednia,
żeby temat nie spowszedniał.
Smutki, dąsy i humory
mają wpłynąć na wybory
i podzielić zwolenników
na Milczków i na Cześników.
Jest klarowny ktoś, jak Klara,
Kto się spór naprawić stara
i spojrzenia ma urocze.
Reszta - komediantów poczet.
Nachodzą nas dziwne myśli.
Jak takich wybieraliśmy?
Odpowiedź pada pośpieszna:
Komedia musi być śmieszna!
Zdziwienie więc moje budzi,
prośba, żeby nie kpić z ludzi.
Każdy przecież się uśmieje,
jeśli prawnik jest kradziejem.
Jeżeli w trakcie procesu
są pytania ze szmoncesów,
wciąż podkreślane mimiką,
przypisywaną komikom.
Jaka próba - taka cena.
Jaki teatr - taka scena,
a budki suflera brak.
Przyszła baba - siała mak.
21 sierpnia 2025
Yaro
20 sierpnia 2025
jesienna70
20 sierpnia 2025
smokjerzy
20 sierpnia 2025
Bezka
19 sierpnia 2025
absynt
19 sierpnia 2025
sam53
19 sierpnia 2025
Yaro
19 sierpnia 2025
sam53
19 sierpnia 2025
ais
18 sierpnia 2025
sam53