10 czerwca 2017
Wysiadka na przystanku Służew
Porwany za młodu
uciekał do przodu,
aż zajął się polityką.
Miał taką naturę,
że wciąż piął się w górę,
bo niżej na ogół był wtyką.
Choć nikt się nie boi,
to lepiej mieć swoich,
niż kogoś, na przykład z centrali.
Bez wielkiego szwanku,
można go... do banku,
bo przecież nie można wywalić.
W ten sposób powoli,
wychodzi się z roli
mniej ważnej, na przykład lokaja
i można grać własną -
do końca niejasną
i zarząd ze zmianą oswajać.
Szlachetna jest wierność,
ale samodzielność
ma także niemałe zalety.
Dziś ktoś na przystanku
wysiadł koło banku.
W zarządzie nie mieli kobiety.
A mieli miliony
i nie obsadzony
etacik na samej górze.
Ucieczka do przodu
ma wiele powodów.
Wysiadła na przystanku Służew.
Nie każdy ma zdolność,
by na stacji "Wolność",
bo takiej nie ma jeszcze w metrze,
lecz jeśli chcesz zmieniać,
wyjdź lepiej z podziemia.
Pomyślą - na świeże powietrze.
19 grudnia 2025
Jaga
19 grudnia 2025
sam53
18 grudnia 2025
violetta
18 grudnia 2025
wiesiek
18 grudnia 2025
smokjerzy
18 grudnia 2025
sam53
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53