10 kwietnia 2017
Po siedmiu latach...
Po siedmiu latach - kto chce, ten widzi,
nie muszę się niczego wstydzić,
ani wyjaśniać, ani prostować,
ani niczego dokumentować.
O tym, co jest wciąż znane - nieznane,
zdanie mam jedno, zawsze tożsame,
że to jest długi, znany ciąg zdarzeń
i nikt z pamięci mi nie wymaże
Zbrodni Katyńskiej, zbrodni następnych
i żadne media w sposób pokrętny
nie uspokoją sumień odruchu,
który się rodzi choćby z okruchu
odziedziczonej nuty polskości
i z urodzenia i z tożsamości
spijanej zawsze tu z matek mlekiem,
która cię czyni prawym człowiekiem.
Kto się kierował wstydem i strachem,
żyjąc tu z nami pod wspólnym dachem,
a teraz zdanie swoje odmienia,
też może liczyć na przebaczenia,
lecz niech, na Boga! - śmiać się przestanie!
Dziś poznajemy, kto nadal kłamie!
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
sam53
23 sierpnia 2025
dobrosław77
23 sierpnia 2025
violetta
22 sierpnia 2025
ais
22 sierpnia 2025
smokjerzy
22 sierpnia 2025
sam53
21 sierpnia 2025
Yaro
20 sierpnia 2025
jesienna70