10 kwietnia 2017
Po siedmiu latach...
Po siedmiu latach - kto chce, ten widzi,
nie muszę się niczego wstydzić,
ani wyjaśniać, ani prostować,
ani niczego dokumentować.
O tym, co jest wciąż znane - nieznane,
zdanie mam jedno, zawsze tożsame,
że to jest długi, znany ciąg zdarzeń
i nikt z pamięci mi nie wymaże
Zbrodni Katyńskiej, zbrodni następnych
i żadne media w sposób pokrętny
nie uspokoją sumień odruchu,
który się rodzi choćby z okruchu
odziedziczonej nuty polskości
i z urodzenia i z tożsamości
spijanej zawsze tu z matek mlekiem,
która cię czyni prawym człowiekiem.
Kto się kierował wstydem i strachem,
żyjąc tu z nami pod wspólnym dachem,
a teraz zdanie swoje odmienia,
też może liczyć na przebaczenia,
lecz niech, na Boga! - śmiać się przestanie!
Dziś poznajemy, kto nadal kłamie!
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53