31 marca 2017
O pieśniach śpiewanych Panu z bocznego ekranu
Boże, który światu dałeś papieża - poetę,
spraw, by słowa być przestały skrywanym sekretem
i znaczenie jakie miały przywróć ludziom prostym,
by w nich i dla Twojej Chwały uwielbienia rosły.
A te, które nic nie znaczą i sieją zwątpienie,
odbierz kłamcom i partaczom. Niech schodzą pod ziemię.
Niech Twój lud na ekranikach już nie łamie głowy.
Ubierz pieśni magnifikat w zrozumiałe słowy.
Słowo sztuczne bywa huczne, a nawet wytworne.
Niech lud będzie dobrym uczniem i prośby pokorne
wyśpiewuje zrozumiale, otwarcie, od duszy.
Buduj język nasz na skale, która się nie kruszy!
Niech prześmiewcy Częstochowy, którzy skałę kują
trafią na grunt narodowy - opokę poczują,
a nam łatwość daj obrony i lekkość wyrazu,
by słowa z każdej ambony trafiały od razu.
Niech myśl w zdaniach się nie gubi, jak ta ryba w sieci.
Tchnij w nią Ducha, który lubi, gdy piszą poeci.
Może wtedy patriarchowie uczynią znak krzyża
i uznają, że poezja nas do Boga zbliża.
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
wiesiek
23 sierpnia 2025
sam53
23 sierpnia 2025
dobrosław77
23 sierpnia 2025
violetta
22 sierpnia 2025
ais
22 sierpnia 2025
smokjerzy
22 sierpnia 2025
sam53
21 sierpnia 2025
Yaro
20 sierpnia 2025
jesienna70