5 marca 2017
Rojenia ronina
Nawet na medialnej wojnie
żyję chyba zbyt spokojnie,
jakby wszelki we mnie zapał
przysypiał, a nawet chrapał.
Sposób dobry dla jogina
pobudliwość mą zatrzymał
i przyspieszyć nie da rady,
za to zwalnia do przesady.
Uczono mnie relaksacji,
lecz tętno nie znosi spacji
za to wymaga rytmiki,
a zdarzają się zaniki.
Może trzeba by próbować
podniecić się, denerwować.
Obudzić w sobie porywy,
protesty, chociaż sprzeciwy.
A tu nic! Żadnej pokusy.
Znaczne braki oraz plusy,
uśmiech losu oraz pech -
wywołują pusty śmiech.
Starość to nie aktywistka.
To już życie na pół gwizdka.
Obojętność. Marazm. Pustka.
Nagle... Czyżby... powrót Tuska???
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro