19 grudnia 2016
A Naród patrzy...
A Naród patrzy, co czynią Oni?
Czy ktoś rozpali? Czy przegoni?
Kiedy oświadczą Mu układy:
Chcieliśmy! Nie daliśmy rady!
A Naród czekać nie przestaje,
gdy Mu rujnują obyczaje
i wprowadzają swoje, nowe
i słowo zastępują słowem.
To tylko wojna jest na górze
o znalezione na niej w chmurze
porzucone dawno tablice,
gdy nie służyły polityce.
Nie pogodzili się z wymianą.
Teraz o żłób walczą i siano
i znowu wzięli się za łby
w miejscach, gdzie przychodzimy my.
I pragną zabrać nam nadzieję
fałszerze, kaci i złodzieje.
Sprzedawcy fikcji, handlarze dusz.
Cierpliwość nam się kończy już.
Czekamy na to Światło Boże,
a wciąż nas straszą - będzie gorzej!
Dość mamy obcych nam idei.
Z ufnością trwamy przy Nadziei.
Zaplanowała nawet w Święta
tłuszcza powstała i wyklęta
położyć się na naszych drogach.
Przeszkodzić nam w pójściu do Boga.
Czy zwyciężą? Czy dadzą radę?
Czy przejdziemy, przez tę blokadę
emocji, uczuć, zrozumienia
w nocy Bożego Narodzenia?
Czy ci - od pilnowania stad,
partyjnych posłuchają rad?
Czy podpowiedzą aniołowie,
co winien wówczas czynić człowiek?
Rozważy każdy w swym sumieniu,
choć dzisiaj z duszą na ramieniu,
kiedy nie słychać głosu księży -
pamięta, że "Dobro zwycięży!"
17 sierpnia 2025
sam53
16 sierpnia 2025
sam53
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
dobrosław77
15 sierpnia 2025
violetta
15 sierpnia 2025
sam53
15 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
absynt