2 września 2016
Gdy w noc wrześniową...
"Gdy w noc wrześniową czwarta wybiła,
eskadr bojowych ogromna moc
z szumem motorów się pojawiła.
W piekło zmieniła cichą noc"
Kiedy nadchodzą noce wrześniowe,
sen odbierają pamiętne dni.
Powraca stare. Przeraża nowe.
Obawa jeszcze w nas się tli.
Wielkie manewry. Ukryte plany
i polityczny poważny spór.
Nad naszą głową układ nieznany.
Na dnie łańcuchy grubych rur.
Dało nam NATO nie za bogato,
choć zwaliliśmy berliński mur.
Dzisiaj tak samo kończy się lato.
Ruski samolot patrzy z chmur.
A nasze eF-y pilnują strefy.
Amerykanów zaprosił rząd,
lecz dobrze wiemy, że to są blefy,
bo Trump ich wyprowadzi stąd.
Piersi obrońców będą potrzebne,
bo ktoś szlabany już dawno zdjął,
a nasze dzielne orły podniebne
trenują tylko air-show.
Pamiętaj matko! Pamiętaj ojcze,
historię tamtych wrześniowych dni,
a ja balladę cichym zakończę -
wspomnieniem tamtych, co w bój szli.
12 listopada 2025
normalny1989
12 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya