27 marca 2016
Belgijski rozum
Dzisiaj nie chciałbym czuć się Belgiem.
Znosić kpinę, a nawet obelgę,
broniąc swego do upadłego.
Na zarzuty udawać głupiego.
Dzisiaj nie chciałbym mieszkać w Brukseli.
Wszyscy ze mnie pewnie by się śmieli,
że na wszystko tak jestem otwarty,
gdy mój zamysł jest niewiele warty.
Libertyni by chętnie poparli,
gdybym krzyknął znów "Jestem Charlie!",
ale ta "nazistowska" prawica
pokazała się na ulicach.
Liberały wsparcie by dały.
Są policje, armatki i pały.
Wszyscy widzą, że obraz jest jasny:
Najgroźniejszy jest kibic własny!
Cudzoziemcy to już są Belgowie.
Złego słowa rząd o nich nie powie,
bo już wkrótce i całkiem niedługo,
oni będą panami, ja sługą.
Myślał Belg tracąc samokontrolę.
Świat gdzieś skręcił. Zmieniły się role.
Też coś zrobię i wstanę od biurka.
Wyszedł. Kupił bilet do Strasburga.
17 sierpnia 2025
sam53
16 sierpnia 2025
sam53
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
dobrosław77
15 sierpnia 2025
violetta
15 sierpnia 2025
sam53
15 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
absynt