24 marca 2016
Zmartwychwstanie
Misterium, jak promień wychodzący z rany.
Spotkanie dwóch światów z których jeden znamy.
Niepewność, postawa, nadzieja, czekanie.
Wiara i obawa. Życia przenikanie.
Ludzkie jest cierpienie, a boska jest troska.
Przez krzyż wyniesienie. Opieka ojcowska.
I ludzkie też było do Nieba pytanie.
Boska jasność w grobie, Całun, Zmartwychwstanie.
A potem był powrót. Przedziwność przemiany.
I myśli kołowrót... i palec do rany.
Spóźniona refleksja, gdy chleb z nimi dzielił.
I czas był potrzebny, zanim zrozumieli.
I my mamy własne spotkania na drodze.
Skąd jestem? - pytamy. I dokąd odchodzę?
A Jezus potrafi zawrócić do Rzymu
i małych podnosić - pochylać olbrzymów.
Nie tylko dla gestu, by myli nam nogi.
Wracamy w Misterium refleksją w pół drogi,
która nas prowadzi przez dolinę ciemną.
Pan Jezus zmartwychwstał. Jest przy mnie.
Jest ze mną.
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
wiesiek
13 maja 2025
Eva T.
13 maja 2025
AS