24 czerwca 2015
Odwrócone role
On był jej chłoptasiem.
Objęła go w pasie
swym oplotem żmija.
Teraz go dopadła.
Dotąd się wywijał,
lecz jej ujść nie zdołał.
Śliska, mokra, goła
ścisnęła chłopczynę.
Miał swoją dziewczynę,
a wszedł w żmijowisko.
Kto ponosi winę?
Praca to dziś wszystko.
Siła, nacisk, władza
gdzie indziej spoczywa.
Sama się osadza.
Rozkoszą rozpływa.
Nie jestem Leśmianem.
To wszystko przez zmianę
społecznej pozycji.
Chłopcy w opozycji
muszą być ulegli,
a one z demonem,
chcą, by świat się pieklił.
31 października 2024
Naga prawdaMarek Gajowniczek
31 października 2024
Sobie a muzomMarek Gajowniczek
31 października 2024
3110wiesiek
31 października 2024
czas śmiercisam53
31 października 2024
listopadjeśli tylko
31 października 2024
Rodzinami ruszajmy na cmentarz!Marek Gajowniczek
31 października 2024
Dudinka. Beton i stalArsis
30 października 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 października 2024
Kruchość.Eva T.
30 października 2024
Siła do śnienia życiaBelamonte/Senograsta