3 czerwca 2015
Pałacyk na Foksal
Do sierpnia daleko.
Mrugnięcie powieką
wciąż może wprowadzić zmiany.
Koncert z dyskoteką
pod wąsem ma mleko
i może być nagle przerwany.
Patrzymy na ręce,
lecz jest wciąż goręcej.
Czekają nas jeszcze upały.
Na Foksal pałacyk
jest do cichej pracy,
a będą medialne wystrzały.
Dalekie od Sowy
dyskusje, rozmowy
badają przeróżne warianty.
Czas niesie atrakcje.
Przed nami wakacje
i plaże, jeziora i szanty.
Jak będzie? Nikt nie wie.
Kto stanie w potrzebie?
Kto plany przeczuje, przewidzi?
Tu modlą się, proszą,
tam pieniądze znoszą
bankierzy, mafiozi i żydzi.
Czy przyjdzie uśpienie?
Czy też otrzeźwienie
obudzi w nas Śpiących Rycerzy?
Sprawa nie jest prosta.
Pałacyk na Foksal
uprzedza i czeka i wierzy.
6 listopada 2024
Nie chcę wojny!Marek Gajowniczek
6 listopada 2024
0611wiesiek
6 listopada 2024
Jesienna przyśpiewka indoeuropejskaBelamonte/Senograsta
6 listopada 2024
to nie przypadeksam53
6 listopada 2024
Filigran.Eva T.
5 listopada 2024
Wierszyk specjalnyMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
0511wiesiek
5 listopada 2024
Klub Kawalerów OrderówMarek Gajowniczek
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.