1 maja 2015
Parasole na majówkach
Zmokną flagi i proporce
i wysiądzie nagłośnienie.
Zamierzenia, dawne wzorce
spłyną w kanał, wsiąkną w ziemię.
Biała chmura nad czerwienią
pociemniała, złością wzbiera.
Mowy skrócą, trasy zmienią.
Gromadka się wolno zbiera.
Nie ma już tych generałów.
Nie ma już tych sekretarzy.
Nie ma już tych licznych załóg.
O szpalerach trudno marzyć.
Rozmyją się transparenty.
Pochlipią w deszczu okrzyki.
Maj - przez lata prawie święty,
nie zbierze wielkiej publiki.
Propaganda na zwolnieniach.
Wybory nie dały kasy.
Nikt ekspertów nie docenia.
Jak inni pójdą na nasyp.
Fetować nie ma potrzeby
skoro wszyscy na śmieciówkach.
Ciemna chmura - widmo biedy.
Parasole na majówkach.
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 listopada 2024
RozbitekYaro
19 listopada 2024
1911wiesiek
19 listopada 2024
Jeden mostJaga
19 listopada 2024
Świat za oknemMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
0011.
19 listopada 2024
SzybciejYaro
19 listopada 2024
0010.
19 listopada 2024
0009.