1 maja 2015
Parasole na majówkach
Zmokną flagi i proporce
i wysiądzie nagłośnienie.
Zamierzenia, dawne wzorce
spłyną w kanał, wsiąkną w ziemię.
Biała chmura nad czerwienią
pociemniała, złością wzbiera.
Mowy skrócą, trasy zmienią.
Gromadka się wolno zbiera.
Nie ma już tych generałów.
Nie ma już tych sekretarzy.
Nie ma już tych licznych załóg.
O szpalerach trudno marzyć.
Rozmyją się transparenty.
Pochlipią w deszczu okrzyki.
Maj - przez lata prawie święty,
nie zbierze wielkiej publiki.
Propaganda na zwolnieniach.
Wybory nie dały kasy.
Nikt ekspertów nie docenia.
Jak inni pójdą na nasyp.
Fetować nie ma potrzeby
skoro wszyscy na śmieciówkach.
Ciemna chmura - widmo biedy.
Parasole na majówkach.
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro