1 maja 2015
Parasole na majówkach
Zmokną flagi i proporce
i wysiądzie nagłośnienie.
Zamierzenia, dawne wzorce
spłyną w kanał, wsiąkną w ziemię.
Biała chmura nad czerwienią
pociemniała, złością wzbiera.
Mowy skrócą, trasy zmienią.
Gromadka się wolno zbiera.
Nie ma już tych generałów.
Nie ma już tych sekretarzy.
Nie ma już tych licznych załóg.
O szpalerach trudno marzyć.
Rozmyją się transparenty.
Pochlipią w deszczu okrzyki.
Maj - przez lata prawie święty,
nie zbierze wielkiej publiki.
Propaganda na zwolnieniach.
Wybory nie dały kasy.
Nikt ekspertów nie docenia.
Jak inni pójdą na nasyp.
Fetować nie ma potrzeby
skoro wszyscy na śmieciówkach.
Ciemna chmura - widmo biedy.
Parasole na majówkach.
13 lutego 2025
Marek Jastrząb
13 lutego 2025
marka
13 lutego 2025
Yaro
13 lutego 2025
Toya
13 lutego 2025
Bezka
13 lutego 2025
Belamonte/Senograsta
13 lutego 2025
absynt
13 lutego 2025
Atanazy Pernat
13 lutego 2025
ajw
13 lutego 2025
jeśli tylko