20 kwietnia 2015
Kapitał ludzki, czyli mali - wielcy ludzie
Niski przedstawiciel wysokiego komisarza
zawsze, jak znam życie, Unii się przydarza.
Potem głośno krzyczy: Unii i wolności!
Z nikim się nie liczy, za to ludzi złości.
Wysoki delegat rządu Senegalu
przyjechał do Polski poszukiwać szmalu,
ale u nas kasa poszła na budowę
mamy za to wielkie Centrum Kongresowe.
Tak się u nas zawsze małe z wielkim miesza.
Co wielkie nagrzeszy - to małe rozgrzesza.
Tyle się nam wielkich spraw już nazbierało,
że małość została - wielkie wyjechało.
Może wśród tych niskich łatwiej jest wybierać.
Po co robić czystki, zmieniać i przebierać?
Taka jest już u nas polityczna klasa,
że tym dawnym, wielkim - nie sięga do pasa.
Mamy za to w kraju wysokie urzędy
i stołki wysokie i wysokie grzędy,
kominowe płace i głębokie szyby
i dług wciąż nam rośnie. Gdyby kraj rósł... gdyby.
Gdzie wysoki poziom - tam wysokie straty.
Zwykle niscy ludzie stoją zawsze za tym.
Śpi maleńka sztuka na wysokich półkach,
a nad wszystkim zawsze, jak zwykle - jarmułka.
Wysokie gmaszyska i komisariaty,
komisje, igrzyska - co się kryje za tym?
Ciągle niewidoczna codzienność przyziemna.
Nadzieja. Niezmienność... a przy nich moc ciemna.
29 kwietnia 2025
Eva T.
29 kwietnia 2025
Yaro
28 kwietnia 2025
Yaro
28 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
27 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
27 kwietnia 2025
sam53
27 kwietnia 2025
Yaro
27 kwietnia 2025
violetta
27 kwietnia 2025
Misiek
27 kwietnia 2025
drachma