27 stycznia 2015
Memento
Skąd jesteś mała dziuro w głowie?
Gdzie mógł się ukryć cichy krzyk?
Łączka nam tego nie opowie,
A kat w czeluściach sądu znikł.
Mówi nam ziemia: - To był człowiek.
Być może żołnierz, lub poeta.
Nie zasługiwał leżeć w grobie.
Aresztowany, nagle przepadł.
Powoli ziemia nam oddaje
Kości, orzełki i guziki.
Miejsca przy których nie przystajesz.
Wciąż dziuro w głowie jesteś nikim.
Czterogwiazdkowy dawno w grobie,
A wielu po nim wciąż ma sraczkę.
Za grubą kreską stoi człowiek.
Wciąż bezimiennym robi łaskę.
Śledztwo trwa wiek i potrwa dłużej.
Nową historię świat napisze.
Kości te miały być przedmurzem.
Dziś mówią nam: - Nad trumną ciszej!
Styczeń. Bieleje cytadela.
Łączka pod śniegiem cicho śpi.
Niech nikt się teraz nie ośmiela!
Zbliżają się wyborcze dni!
Kiedy cię nazwą przestrzelino?
Przywrócą pamięć i nazwisko.
Przypominają zbrodnię inną.
O tobie powiedziano wszystko?
Masz tylko cechy ludobójstwa
I jesteś zbrodnią przedawnioną.
Wiele jest oszustw i niechlujstwa.
Inna jest świata już ikoną.
I Dniem ją znaczą. Obchodami
I Ona stanowi memento.
Tu tylko leżą zapomniani.
Też jesteś zbrodnią, lecz Wyklętą.
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
wiesiek