20 stycznia 2015
Gang, Frank i własny ogon
Włada nami ten sam gang,
choć po Goldzie jest już Frank.
Już mu płacą sami swoi.
System swe szeregi doi.
Pozostałe pookradał.
Teraz własny ogon zjada.
Wpierw zarabiał na mandatach.
Dziennikarzy powymiatał.
Szczypnął diety polityków,
potem okradł sadowników,
lecz mu mało było jeszcze,
wziął się za kopalnie Brzeszcze.
W wielu miejscach się potykał.
Odroczył długi górnika.
Ściągnął trochę od dilerów.
Zwolnił kilku menedżerów.
Chwiał się i na samym końcu
wziął się za kredytobiorców.
Nie jest to organizm zdrowy.
Nie ma już tej samej głowy.
Zostawiono go na minie.
Oddał resztki Ukrainie.
Zaciągnął ogromne długi
i buntują mu się sługi.
Jeszcze trwa i ma nadzieję.
Konferują więc złodzieje.
Może las sprzedać i złoże,
a tu gorzej jest i gorzej.
Odprawę dostanie Karlik,
a przyjedzie gość od Charlie
by powiększyć tu nakłady.
Inaczej nie dadzą rady!
17 września 2025
absynt
17 września 2025
wiesiek
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt