7 grudnia 2014
Czemuż płaczecie?
Czemuż płaczecie licznym gronem?
Po cóż ten wielki potok łez?
Coś zacznie się. Coś jest skończone.
Tak było, będzie i tak jest.
Te łzy są bardziej wam potrzebne.
Po was tak samo płakać będą.
Modlitwy wznoszone, podniebne
zbiją się teraz w prośbę jedną
o łaskawość i spokój duszy,
a dla was ziemskie zmiłowanie.
Ktoś w drogę ostatnią wyruszył.
Zabiera wasze pożegnanie.
Smutek zostanie tu na ziemi.
Modlitwy mu rozjaśnią drogę.
Gdy przyjdzie czas i my pójdziemy.
Pocieszyć bardziej was nie mogę.
18 września 2025
ais
18 września 2025
wiesiek
18 września 2025
jeśli tylko
18 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
absynt
17 września 2025
wiesiek
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy