28 listopada 2014
Koszmar
Zerwałem dziś się po środku nocy.
Przyśniła mi się Partia Niemocy,
która nie daje żadnej nadziei,
a ludzie sukces już w garści mieli.
Wstałem natychmiast cały spocony.
Przypadłem szybko do ręki żony
i opowiadam jej o koszmarze,
a żona na to: - To skrót "Wydarzeń".
Widziałam wczoraj to na ekranie.
Wiadomo było. Nic się nie stanie.
Realistyczne masz bardzo sny.
To gra partyjna. Cierpimy my.
Jaka nadzieja? Marne widoki.
Odważni, młodzi mają wyroki,
a ty się boisz marnych wyników.
Odmów paciorek tu przy Krzyżyku.
Aniele Boży... szepczę cichutko.
Czemu nadzieja była tak krótką?
Spraw żeby mi się nie śniło znów
i politykę wyrzuć ze snów.
28 sierpnia 2025
violetta
28 sierpnia 2025
ais
28 sierpnia 2025
wiesiek
28 sierpnia 2025
absynt
28 sierpnia 2025
sam53
27 sierpnia 2025
Arsis
27 sierpnia 2025
wiesiek
27 sierpnia 2025
sam53
27 sierpnia 2025
absynt
27 sierpnia 2025
sam53