2 listopada 2014
Kwesta i kwestia
Oni nie martwią się, kto wygra.
Nie tłoczą się przy mikrofonach,
a nam kampania ta obrzydła.
Niejedna twarz jest przestraszona.
Widać już w oczach lęk przyszłości,
powagę i stężenie rysów
i wiele w myślach niepewności
i coraz mniej głupich popisów.
Ci, co odeszli są spokojni
i wszyscy są już bezpartyjni,
a tu, na ziemi wieczne wojny
o to, kto bardziej atrakcyjny.
Kto więcej zbierze? Jakie kwoty?
Ile im ludzie dać zechcieli?
Nie ma lekarstwa na kłopoty,
ale na pewno są Anieli.
Anioł nie brzęczy puszką w bramie
i happeningów nie urządza,
bo dobrze wie, co tu nastanie
i wiecznie żyje bez pieniądza.
Czy przez to smutny na pomniku
rozkłada ręce pochylony,
że tylu przyszłych polityków,
dla nieba, chyba jest straconych?
19 kwietnia 2025
sam53
19 kwietnia 2025
wiesiek
19 kwietnia 2025
dobrosław77
19 kwietnia 2025
Eva T.
19 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
18 kwietnia 2025
jeśli tylko
18 kwietnia 2025
violetta
18 kwietnia 2025
wiesiek
18 kwietnia 2025
sam53
18 kwietnia 2025
Misiek