20 września 2014
Zuzia, czyli country z Lubina
Tak historia się zaczyna
i w niej nie jest nic na niby,
przyjechał dziś do Lubina
facet - męski i prawdziwy.
Zaprosiła go dziewczyna,
gdy inni poszli na grzyby.
Potrzebny był jej chłopina
facet męski i prawdziwy.
Gość kowboja przypominał.
Włosy miał jak z końskiej grzywy.
Grubym pasem biodra spinał.
Facet męski i prawdziwy.
Odważnie sobie poczynał.
Wzbudzał w dziewczynie podziwy
kiedy koszule rozpinał
facet męski i prawdziwy.
Potem muskuły napinał,
ściskał pośladków pokrywy.
Rozpaliła się dziewczyna.
Facet męski i prawdziwy.
Uśmiechnęła się jej buzia.
Pomyślała o numerkach.
Na to facet - Jestem Zuzia -
kulturystka, kaskaderka.
W zeszłym roku byłem Józio,
ale płeć musiałem zmienić,
bo zarabiałem niedużo.
Dziś się wyżej mogę cenić!
Nie pytała już dziewczyna
jakie inne miał motywy.
Będzie szukać tu z Lubina
tych mniej męskich, lecz prawdziwych.
20 stycznia 2025
Miałam sen /fantastyka wwolnyduch
20 stycznia 2025
w przyziemnej warstwie powietrzaajw
20 stycznia 2025
czarna perłaprohibicja - Bezka
20 stycznia 2025
Kategorie dobra i zła.Belamonte/Senograsta
20 stycznia 2025
Nabór na idolaMarek Jastrząb
19 stycznia 2025
Nie ma nasArsis
19 stycznia 2025
0032absynt
19 stycznia 2025
Ruda, z oczami pełnymi łezabsynt
19 stycznia 2025
1901wiesiek
19 stycznia 2025
Malenaajw