11 września 2014
Urwanie głowy
U "Węgiełka" - poruszenie.
Co dzień nowe zamówienie.
Przeprowadzka do Brukseli?
Takiego ruchu nie mieli.
Pośpiech mi wychodzi bokiem!
Które piętro? Oj, wysokie!
Drogo? - Na pusto z powrotem!
Może lepiej samolotem?
Telefon za telefonem.
Nie wiem... już oddaję żonę!
Ma zabierać, albo sprzedać?
Wszystkiego zabrać się nie da!
Strajki są firm transportowych!
Nie ma tylu bagażowych!
Jak będzie płatna faktura?
Ile ton? Dwadzieścia - góra!
Kolejność jest pokręcona!
Najpierw Miki, potem Donald?
Nie! To nie są kryptonimy!
Potem wszystko uzgodnimy!
Przeprowadzka - wielka męka.
"Węgiełkowi" głowa pęka.
A ta sterta? To są nowe,
ale tym razem krajowe!
Przewieziemy! Co? Nie wszystko?
Część pójdzie na wysypisko?
Kontener? Pełny? Z taśmami?
Ustalcie ze śmieciarzami!
1 czerwca 2025
wiesiek
1 czerwca 2025
Marcin Olszewski
1 czerwca 2025
violetta
31 maja 2025
violetta
31 maja 2025
Marek Gajowniczek
31 maja 2025
sam53
31 maja 2025
dobrosław77
31 maja 2025
sam53
30 maja 2025
wolnyduch
28 maja 2025
sam53