31 lipca 2014
Na śmietnisku facebookowym
Na śmietnisku facebookowym
w wakacyjnych widokówkach
wyrósł wierszyk powstaniowy.
Krótki, tak jak pamięć krótka.
Zasypany propagandą
o wyjeździe do Berlina.
Nie był konkurencją żadną,
ale jednak się utrzymał.
Film dziś jest na Narodowym,
lecz wierszyka nie przygłuszył.
Bo to wierszyk całkiem nowy.
O Powstaniu, a więc wzruszył.
Przysypały go wspomnienia
o miłości i kwiatuszkach.
O tym, co się w świecie zmienia
i o sankcjach na jabłuszka.
A Powstanie jest Warszawskie,
nie podlaskie, nie unijne.
Pałac go rozjaśnia blaskiem.
Tłumią wydarzenia inne.
Nowe mamy teraz wojny
i nasz Woodstock jest w Kostrzynie.
Sierpień to miesiąc spokojny.
Nie ma mowy o zadymie.
Tylko młodzi Narodowcy
wciąż petardy zapalają.
Nie chcą świętować u obcych.
Zatrzymają ruch tramwajom.
Na śmietnisku facebookowym
kwiatków dużo, wrażeń - zero!
Tylko posiwiałe głowy
krzyczą: - Chwała bohaterom!
12 stycznia 2025
Gorącavioletta
12 stycznia 2025
1201wiesiek
12 stycznia 2025
Zimą też cię kochamsam53
11 stycznia 2025
pola morficzneAS
11 stycznia 2025
Metasam53
11 stycznia 2025
wiersz tęsknotyYaro
11 stycznia 2025
11,01wiesiek
11 stycznia 2025
nic więcejYaro
11 stycznia 2025
Asfodelowe łąkiBelamonte/Senograsta
11 stycznia 2025
****sam53