15 lipca 2014
Incydent
Dlaczego nikt jej nie ratuje?
Dlaczego ona czuje ból?
Dlaczego nikt się nie przejmuje?
Gdzie tu jest lekarz? Zabieg? Stół?
Była policji interwencja
i zastrzelono delikwenta.
Chłodna ocena - konsekwencja.
Sam doświadczyłem i pamiętam.
Mija godzina w izbie przyjęć.
Chłodna leżanka i kroplówka,
a człowiek z bólu prawie wyje
i nagle - Dość! Decyzja krótka:
Proszę natychmiast mnie odłączyć!
Już dosyć mam takiej pomocy!
Wstępne badania trzeba skończyć?
Wyszedłem w kapciach. Zimą. W nocy.
A przedtem szpital i decydent
dokonał nagłego odkrycia,
że bardzo przykry to incydent -
Jest wielkie zagrożenie życia!
Że moja jest odpowiedzialność
i że swój podpis muszę złożyć.
Jest w instytucjach jakaś marność.
Jest szok i niecierpliwi chorzy.
I niecierpliwi są lekarze,
a nie istnieje "śmierć mózgowa"!
A bywa karuzela zdarzeń.
Jak się człowieku masz zachować?
23 października 2025
wiesiek
23 października 2025
wiesiek
23 października 2025
violetta
23 października 2025
sam53
22 października 2025
ajw
22 października 2025
ajw
22 października 2025
sam53
22 października 2025
Belamonte/Senograsta
22 października 2025
Jaga
21 października 2025
tetu