9 czerwca 2014
Golizna
Rozglądałem się nad wodą,
gdzie plażuje baba z brodą,
ale pewnie przy tej kasie.
Plażuje gdzieś w Hondurasie.
Spoglądałem po bulwarze
gdzie plażują dziennikarze,
ale chyba skrył się w krzakach,
ten, co napluł na Baracka.
Potem stanąłem na moście,
myśląc że stąd będzie prościej
dostrzec afrykański upał,
ale chyba udał głupa.
Gdy się skupić na konkrecie
wszystko jest w immunitecie,
a na plaży się rozkłada
nagość, która zeszła z quada.
Łupał upał gąszcz zakazów.
Nie pasuje do obrazu
przekaz odmienny niż życie,
a nadchodzi gradobicie.
Może stuknie kogoś w czoło.
Słońce lubi prawdę gołą!
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko