2 czerwca 2014
Wizyta, czyli taniec Św. Wita
Wciąż pamiętam z poprzedniej wizyty,
jak ochroniarz, widać nieobyty,
pragnął skrócić przez trawnik drogę.
Nieopatrznie postawił nogę.
Był to taniec Świętego Wita.
Odtąd już, przy następnych wizytach
i agentów i borowików
nauczają: - Nie deptać trawników!
Zapisano do protokołu:
To wizyta w rocznicę stołu!???
Ukrywają prawdziwą przyczynę,
że tu chodzi o Ukrainę.
Wszyscy wiemy: - Łatwo o poślizgi.
Propagandy rządowej umizgi
myślą, że region się uspokoi,
gdy Warszawa zobaczy kowboi.
Pozbierano więc maluczkich razem,
by im radzić: - Pomyślcie na gazem.
Wspólnie kryzys zniesiecie lepiej.
Ameryka was za to poklepie!
Trzem następnym odbierze wizy.
Zatrzymają im w sejfach walizy.
Będzie trudno, bo trudno być musi,
aż problemy tu bieda zadusi.
18 marca 2025
violetta
18 marca 2025
wiesiek
18 marca 2025
sam53
18 marca 2025
Marek Jastrząb
18 marca 2025
Eva T.
18 marca 2025
absynt
18 marca 2025
Marek Gajowniczek
18 marca 2025
jeśli tylko
18 marca 2025
sam53
18 marca 2025
ajw