30 maja 2014
Pogrzeb z udziałem
Popularność bywa złudna.
Poszedł Michnik. Poszedł Urban,
Olbrychski, Młynarski, Koziej,
za Millerem ksiądz dobrodziej,
Wenderlich, a przy nim Kania,
esbeków cała kompania
oraz poczty leśnych dziadków.
Z rodzinami na ostatku
szedł dawny PZPR.
Poprzez kondukt przeszedł szmer
wdzięczności, potakiwania.
Kwaśniewski będzie osłaniał
tych, co jeszcze pozostali.
Mówił, żeby się nie bali,
że im ktoś coś pozabiera.
Nie było pana premiera,
bo go dziś uwierał but,
a przy bramie prosty lud
spoza antyterrorystów
krzyczał: Łapać komunistów!
Gwizdali, głośno się darli.
Grali marsze Krasnej Armii.
Śpiew się wznosił ponad głowy.
Odbył się pogrzeb państwowy.
2 sierpnia 2025
violetta
2 sierpnia 2025
wiesiek
2 sierpnia 2025
Jaga
2 sierpnia 2025
dobrosław77
2 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
sam53
1 sierpnia 2025
Yaro
31 lipca 2025
Arsis
31 lipca 2025
absynt
31 lipca 2025
absynt