27 maja 2014
Złapał deszczyk panieneczkę
Złapał deszczyk panieneczkę.
Przemoczył jej sukieneczkę.
Krótką, na ramiączkach cienkich.
Oblepił nią panny wdzięki
i obraz stworzył zmysłowy -
bo to deszczyk był majowy.
Dziewczyna się uśmiechnęła.
Włosy mokre. Buty zdjęła
i kroki stawiała duże
idąc w prysznic przez kałuże.
Zapatrzyli się w nią gapie.
Idą za nią. Deszczyk chlapie.
Moczy, tnie, rzec mało - pada.
Każdy wzrokiem coś podkrada,
a wszyscy są uśmiechnięci.
Może deszcz w głowach zakręcić,
że się i słowa nie powie.
Zwłaszcza u nas - na Grochowie.
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko