23 marca 2014
Dziurawe sito
Dziurawe sito na tamten świat.
Rząd w nim otwory bez przerwy zwiększa.
Unia pogania: - Za mało strat!
Tą drogą w kraju ma się polepszać.
Jeżeli bardziej nie podziurawią -
żadnych pieniędzy nikt na to nie da,
więc obiecują, że się poprawią.
Nie ma minimum. Zostaje bieda.
Ta sama Unia patrzy bezradnie,
jeszcze po cichu złodzieja wspiera,
gdy jeden sąsiad drugiemu kradnie.
W niewolę bierze. Okręt zabiera.
To są standardy nowego świata.
Nie można robić z wszystkiego kina!
Gdy się nie sprawdzą - niewielka strata.
Powiedzą potem: - To twoja wina!
Na Woronicza gęby przebrzydłe
twierdzą, że wszystko da się naprawić.
Wspaniała wizja jest dziś straszydłem,
a ja mam na nią kreskę postawić.
Najlepiej grubą! Taką jak kiedyś.
Żeby nie było rozliczeń żadnych!
Nie ma agresji i nie ma biedy!
Obraz z Brukseli jest bardzo ładny.
31 października 2024
Naga prawdaMarek Gajowniczek
31 października 2024
Sobie a muzomMarek Gajowniczek
31 października 2024
3110wiesiek
31 października 2024
czas śmiercisam53
31 października 2024
listopadjeśli tylko
31 października 2024
Rodzinami ruszajmy na cmentarz!Marek Gajowniczek
31 października 2024
Dudinka. Beton i stalArsis
30 października 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 października 2024
Kruchość.Eva T.
30 października 2024
Siła do śnienia życiaBelamonte/Senograsta