21 marca 2014
Fart
Jakaż piękna z niej dziewczyna!
Ktoś ją kocha. Ktoś ją trzyma
i zazdrośnie pewnie strzeże.
Nowa wiosna na spacerze
pożądania falę budzi.
Przez nią bardzo wielu ludzi
w marzycielski wpada trans.
Niewiele mam u niej szans,
lecz podejdę i spróbuję.
Może mnie zaakceptuje.
Może jest po prostu szczodra.
Lekko się kołysze w biodrach
i na mnie patrzy przyjaźnie.
Myślę: - Może się nie zbłaźnię,
gdy przeczytam jej ten wierszyk.
Nie do wiary! Jestem pierwszy?!
Może usiądziemy tutaj?
Usiadła. Śmieje się. Słucha.
31 października 2024
Naga prawdaMarek Gajowniczek
31 października 2024
Sobie a muzomMarek Gajowniczek
31 października 2024
3110wiesiek
31 października 2024
czas śmiercisam53
31 października 2024
listopadjeśli tylko
31 października 2024
Rodzinami ruszajmy na cmentarz!Marek Gajowniczek
31 października 2024
Dudinka. Beton i stalArsis
30 października 2024
Słoneczko poplonoweJaga
30 października 2024
Kruchość.Eva T.
30 października 2024
Siła do śnienia życiaBelamonte/Senograsta