2 stycznia 2014
Lecą lata
Lecą lata jak partyjni do wyborów.
Coraz szybciej zaznaczają się na liście.
Dni przespane. Życie przeszło do wieczorów.
Wyobraźnia patrzy w przyszłość bardzo mgliście.
A panowie wciąż się bawią nazewnictwem.
Czyja droga? Komu rondo? Jaki most?
Bierzmowania mają zmienić na bar micwę.
Korporacjom chcą wyłącznie oddać głos.
Po prawnikach i lekarzach - historycy
wyprostują pokręcone życiorysy,
a podatek od chodzenia po ulicy
nie obejmie garniturów ani łysych.
Cena ropy nas przyklei do siedliska.
Porcję wiedzy uzależniać będzie czesne.
Wsparcie rodzin każą wrzucić do ogniska.
Zysk i strata będą wkrótce jednoczesne.
Wyrzucimy jednym ruchem wszystkie zera.
Wszystkie prawa będą mieli jedynkowi.
Trzeba tylko nam nadzieję pozabierać,
lub w depozyt kazać oddać ją bankowi.
Lecą lata jak partyjni do Brukseli
za granicę zwykłych, ludzkich możliwości.
Tydzień wkrótce będzie składał się z niedzieli,
chyba, że coś nie wypali - nas rozzłości!
19 grudnia 2025
sam53
19 grudnia 2025
wiesiek
19 grudnia 2025
Jaga
19 grudnia 2025
sam53
18 grudnia 2025
violetta
18 grudnia 2025
wiesiek
18 grudnia 2025
smokjerzy
18 grudnia 2025
sam53
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
sam53