4 listopada 2013
Trudno
Trudno wytrzymać taką stertę prowokacji.
Tak wielki wysyp nieposzanowania.
Taką rozwiązłość i agresję demokracji.
To upodlenie kpiące sobie z przykazania.
Te tysiąckrotne piętnowanie mej polskości,
religii, wiary, rodziny i domu
oraz apele byś wybaczał dla miłości,
bo przecież czyni to nie demon, ale komuch.
Łatwiej jest znosić, to co mnie tylko dotyczy.
Można być ponad złośliwość i kpiny.
Trudniej oglądać, gdy ktoś dobry też się stoczył.
Kiedy szargają co najbardziej tu cenimy.
Potężne siły i organizacje,
aparat państwa, przemocy i władzy,
mają partyjną tu legitymację.
Spełniają wszelkie polecenia i nakazy.
Broń nas Maryjo, byśmy Ciebie mogli bronić!
Byśmy wytrwali, wytrzymali w splotach węża.
Zebrali siły i zdołali się osłonić,
a potem prowadź i błogosław i zwyciężaj!
19 grudnia 2025
sam53
19 grudnia 2025
wiesiek
19 grudnia 2025
Jaga
19 grudnia 2025
sam53
18 grudnia 2025
violetta
18 grudnia 2025
wiesiek
18 grudnia 2025
smokjerzy
18 grudnia 2025
sam53
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
sam53