4 listopada 2013
Trudno
Trudno wytrzymać taką stertę prowokacji.
Tak wielki wysyp nieposzanowania.
Taką rozwiązłość i agresję demokracji.
To upodlenie kpiące sobie z przykazania.
Te tysiąckrotne piętnowanie mej polskości,
religii, wiary, rodziny i domu
oraz apele byś wybaczał dla miłości,
bo przecież czyni to nie demon, ale komuch.
Łatwiej jest znosić, to co mnie tylko dotyczy.
Można być ponad złośliwość i kpiny.
Trudniej oglądać, gdy ktoś dobry też się stoczył.
Kiedy szargają co najbardziej tu cenimy.
Potężne siły i organizacje,
aparat państwa, przemocy i władzy,
mają partyjną tu legitymację.
Spełniają wszelkie polecenia i nakazy.
Broń nas Maryjo, byśmy Ciebie mogli bronić!
Byśmy wytrwali, wytrzymali w splotach węża.
Zebrali siły i zdołali się osłonić,
a potem prowadź i błogosław i zwyciężaj!
27 lipca 2025
wiesiek
27 lipca 2025
sam53
26 lipca 2025
Kreton
26 lipca 2025
wiesiek
26 lipca 2025
dobrosław77
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb