1 listopada 2013
Wypominki
W osiemdziesiątym i czwartym
cmentarz noc całą otwarty
pełny był smutnych postaci.
Jakby coś naród utracił.
Za bramą kolejka długa
milcząca żałobna smuga.
Choć była późna godzina,
każdy się chciał tu zatrzymać.
Krzesło. Stoliczek malutki
i ksiądz wsłuchiwał się w smutki,
a ludzie wrzucali do skrzynki.
Był napis: "Na wypominki".
Noc czarna i księżyc mglisty.
Długo staliśmy do listy.
Pytano - Za czym? Do czego?
Za duszę księdza Jerzego!
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko