1 listopada 2013
Wypominki
W osiemdziesiątym i czwartym
cmentarz noc całą otwarty
pełny był smutnych postaci.
Jakby coś naród utracił.
Za bramą kolejka długa
milcząca żałobna smuga.
Choć była późna godzina,
każdy się chciał tu zatrzymać.
Krzesło. Stoliczek malutki
i ksiądz wsłuchiwał się w smutki,
a ludzie wrzucali do skrzynki.
Był napis: "Na wypominki".
Noc czarna i księżyc mglisty.
Długo staliśmy do listy.
Pytano - Za czym? Do czego?
Za duszę księdza Jerzego!
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
wiesiek
23 lipca 2025
Misiek
23 lipca 2025
sam53
23 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
22 lipca 2025
wiesiek
22 lipca 2025
ajw
22 lipca 2025
sam53
22 lipca 2025
Belamonte/Senograsta