8 października 2013
Za morzami
Pewnie gdzieś tam, za morzami
jeszcze zdarza się poetom,
że jeżdżą Cadillacami
i jak my biedy nie klepią.
Mają osiem sekretarek,
a każda z nich przed trzydziestką.
Fotel w skórze, pełny barek.
Nie żyją, jak u nas - kiepsko.
Politycy ich szanują
i spijają z ust ich słowa.
Nigdy służb na nich nie szczują.
Cenią to, co mają w głowach.
Pewnie gdzieś tam - w dobrobycie,
gdzie tubylcy się nie martwią,
twórcy żyją przyzwoicie
i poetą być tam warto.
U nas to już całkiem nie to.
Kiedy mijam znajomego -
Wiem, mówi, jesteś poetą,
ale chociaż masz coś z tego?
21 lipca 2025
ajw
21 lipca 2025
ajw
21 lipca 2025
wiesiek
20 lipca 2025
wiesiek
20 lipca 2025
Yaro
20 lipca 2025
Yaro
19 lipca 2025
wiesiek
19 lipca 2025
violetta
19 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
19 lipca 2025
ajw