6 października 2013
Niedziela
Dnia następnego odpoczywał
i wiedział, że to było dobre.
Nie wszystko jeszcze ponazywał,
a niebo było modre,
a wszystko inne na tle nieba
jaśniało w blasku słońca.
Nic więcej, wiedział, nie potrzeba.
Mógłby patrzeć bez końca.
A spokój i zadowolenie
udzielało się wokół
i spływało z nieba na ziemię
nie znając soli w oku.
Daleko było do wieczora
i nie chciał nic ośmielać.
Właściwy czas, wybrana pora.
Trwaj chwilo! Nie umieraj.
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
wiesiek
13 maja 2025
Eva T.
13 maja 2025
AS
13 maja 2025
Arsis