9 września 2013
Cień
W białym gabinecie,
w wielkim Białym Domu
na białej tapecie
pokazał się komuch.
Ciemny, nie czerwony
z palcem uniesionym.
Przez ludzi z ochrony
niezauważony.
Zjawiał się i znikał
gdy wstawało słońce,
jakby nos swój wtykał
w tematy gorące.
Może to sprawiła
chmura po Snowdenie
i tak ułożyła
na tapecie cienie?
Może mokrą plamę
nocka zostawiła,
gdy się tu nad planem
elita głowiła?
W wielkim Białym Domu
strach na chwilę przysiadł.
Jeśli to był komuch -
to znaczy: - Nie dzisiaj!!!
19 grudnia 2025
Jaga
19 grudnia 2025
sam53
18 grudnia 2025
violetta
18 grudnia 2025
wiesiek
18 grudnia 2025
smokjerzy
18 grudnia 2025
sam53
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53