7 września 2013
Sznurek
Powiedział mąż do swej żony:
Sznurek źle jest powieszony!
Zdałaby się od gier tyka.
Pranie do ziemi dotyka.
Trzeba będzie znowu prać!
Potem zaklął : k... mać.
Przyjęto zwyczaj na świecie,
że nie można, przy kobiecie
tak wyrażać się nieładnie,
bo z zarządu się wypadnie.
Obsmarują człeka w prasie.
Tu już czekali chłoptasie,
którzy wiedzą, kto klnie w domu.
Cichuteńko, po kryjomu
nagrali wymianę zdań.
Byli to obrońcy pań,
tyczek i obwisłych sznurków.
Kręcili się po podwórku
przykładając wszędzie ucho.
Teraz, gdy z robotą krucho
podsłuchują już każdego.
Wytną "...ują" z wiersza tego
i już kłopot jest gotowy,
jeśli wspierasz Narodowych.
17 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
wiesiek
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
sam53