27 sierpnia 2013
Niesamowicie piękne lato
Zostało w wierszach i wspomnieniach
niesamowicie piękne lato.
Od tego czasu świat się zmieniał
i nikt się nie przejmował datą.
Wrzesień już przestał być istotny,
choć kilkakrotnie wstrząsnął światem.
Pokazał mnóstwo scen okropnych
zderzając wojny z pięknym latem.
Przypłynął okręt. Zacumował
prawie naprzeciw Westerplatte.
Tłum na wybrzeżu wiwatował.
Zwisały flagi nad Nogatem.
Minęły lata. Na Synaju
wrześniowe słońce mocno grzało
i nagle zniknął spokój raju,
aż po horyzont niebo wrzało.
Znów mówiono o pięknym lecie,
a świat zdziwiony oddech wstrzymał
i nastał potem Czarny Wrzesień
i tamte lato przypominał.
Na Manhattanie grzało słońce.
Jasne, szeroko uśmiechnięte.
Kończyło się lato gorące.
Błyszczały wieże Word Trade Center.
Niesamowicie piękne lato
zostało w wierszach i wspomnieniach
i nikt się nie przejmował datą,
a jednak wrzesień świat pozmieniał.
Patrzę na niebo. Koniec sierpnia.
Gdzieś tam okręty wielkie płyną.
Tyle zachwytów. Tyle cierpień.
Wrócił niepokój. Nie przeminął.
21 maja 2025
violetta
21 maja 2025
Marek Gajowniczek
21 maja 2025
wiesiek
21 maja 2025
Yaro
21 maja 2025
Belamonte/Senograsta
20 maja 2025
Atanazy Pernat
20 maja 2025
Atanazy Pernat
20 maja 2025
Atanazy Pernat
20 maja 2025
Atanazy Pernat
20 maja 2025
sam53