26 marca 2013
Generalnie
Obudziłem się późno, jakbym przerwał robotę,
a dołączyć do strajku wielką miałem ochotę.
Nie zdążyłem. Niestety. Taki ze mnie jest śpioch,
a tak chciałem usłyszeć wielki rządowy szloch.
Te ich krzyki i rozpacz, kłopot i darcie szat.
Jak to kiedyś bywało za dobrych dawnych lat,
lecz to przeszło gdzieś obok, kiedy kraj jeszcze spał.
Kim dla władzy jest robol? Rząd podobno się śmiał!
Może następnym razem... Może trzeba inaczej?
Trudno dziś się spodziewać, że rząd nagle zapłacze,
gdy ktoś przerwie robotę, kiedy roboty nie ma.
Może lepiej, gdy sprzeciw poprowadzi ekstrema.
18 czerwca 2025
Jaga
17 czerwca 2025
wiesiek
17 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
16 czerwca 2025
wiesiek
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Yaro
16 czerwca 2025
Marek Jastrząb
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
ajw