26 marca 2013
Generalnie
Obudziłem się późno, jakbym przerwał robotę,
a dołączyć do strajku wielką miałem ochotę.
Nie zdążyłem. Niestety. Taki ze mnie jest śpioch,
a tak chciałem usłyszeć wielki rządowy szloch.
Te ich krzyki i rozpacz, kłopot i darcie szat.
Jak to kiedyś bywało za dobrych dawnych lat,
lecz to przeszło gdzieś obok, kiedy kraj jeszcze spał.
Kim dla władzy jest robol? Rząd podobno się śmiał!
Może następnym razem... Może trzeba inaczej?
Trudno dziś się spodziewać, że rząd nagle zapłacze,
gdy ktoś przerwie robotę, kiedy roboty nie ma.
Może lepiej, gdy sprzeciw poprowadzi ekstrema.
19 lipca 2025
wiesiek
19 lipca 2025
violetta
19 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
19 lipca 2025
ajw
19 lipca 2025
ajw
19 lipca 2025
dobrosław77
19 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
18 lipca 2025
wiesiek
18 lipca 2025
Kreton
16 lipca 2025
Belamonte/Senograsta