26 march 2013
Generalnie
Obudziłem się późno, jakbym przerwał robotę,
a dołączyć do strajku wielką miałem ochotę.
Nie zdążyłem. Niestety. Taki ze mnie jest śpioch,
a tak chciałem usłyszeć wielki rządowy szloch.
Te ich krzyki i rozpacz, kłopot i darcie szat.
Jak to kiedyś bywało za dobrych dawnych lat,
lecz to przeszło gdzieś obok, kiedy kraj jeszcze spał.
Kim dla władzy jest robol? Rząd podobno się śmiał!
Może następnym razem... Może trzeba inaczej?
Trudno dziś się spodziewać, że rząd nagle zapłacze,
gdy ktoś przerwie robotę, kiedy roboty nie ma.
Może lepiej, gdy sprzeciw poprowadzi ekstrema.
25 november 2025
Anthony DiMichele
25 november 2025
Anthony DiMichele
25 november 2025
Jaga
24 november 2025
wiesiek
23 november 2025
wiesiek
23 november 2025
Jaga
22 november 2025
wiesiek
21 november 2025
wiesiek
20 november 2025
wiesiek
20 november 2025
Jaga