14 lutego 2013
Budrysówka
Wielkie pustki w komorze.
Śnieżna zamieć na dworze.
Uwięziona w schronisku kobieta.
W lawinowych nawisach
czeka swego Budrysa,
lecz nie zjawia się żaden atleta.
Ogarnęła ją niemoc.
Zakazana jest przemoc.
Kto ją teraz wywiezie pod burką?
Rzeczywistość jest przykra.
Budrys to głodna Litwa,
a ta pani fortuny jest córką.
Nikt się nie chce narażać.
Drzwi otwartych wyważać,
więc uczucia czekają in vitro.
Przeszła wielkie batalie.
Zwyciężyła, lecz żal jej.
Bez Budrysów kobiecie jest przykro.
Są gdzieś Zosie Samosie.
Sfrustrowane pokłosie.
Rekwizytów są pełne seks-shopy.
Bajki o szklanej górze -
Lecz wytrzymać tak dłużej
trudno, bo w końcu - gdzie są te chłopy?
Śnieg głęboki - po pachy.
W mediach strachy na Lachy.
Walentynkę przysłano w reklamie.
"Precz z przemocą!" - w tytule.
Panie objęte czule.
W chmurce: - "Gdzie jest ten cholerny samiec?"
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
wiesiek
22 grudnia 2025
Yaro
21 grudnia 2025
violetta
21 grudnia 2025
sam53
21 grudnia 2025
ais
21 grudnia 2025
wiesiek
20 grudnia 2025
Anthony DiMichele
20 grudnia 2025
Anthony DiMichele