18 grudnia 2012
Nadzieja narodzi się znowu
Żadnej kultury, żadnej klasy.
Wielkie ordery zdobią łach.
Niespotykane przyszły czasy.
Wszelkie wartości zniszczył krach.
Nadzieja w szopie się narodzi,
bo na salonach miejsca nie ma.
Prostactwo w wielkiej glorii chodzi,
a dobro dzisiaj - to ekstrema.
Klasyfikuje zło narody
na głupsze i te bezrozumne.
Zagląda w bydlęce zagrody.
W już zakopaną zajrzy trumnę.
A na pustkowiu odsunięci
znajdą schronienie w pustej grocie.
Przepowiadali ludzie święci,
że myśl, nie zrodzi się na złocie.
W zmartwieniu wielkim, wykluczeniu,
powróci do nas niespodzianie,
kiedy zapadnie świat w milczeniu,
anielskie się podniesie granie.
Czekamy. Trwamy. Pamiętamy!
Na Nieba znak ruszymy wszyscy.
Nadzieję śpiewem przywitamy
i poczujemy się znów bliscy.
27 grudnia 2025
Jaga
27 grudnia 2025
Jaga
27 grudnia 2025
dobrosław77
27 grudnia 2025
Arsis
27 grudnia 2025
Arsis
26 grudnia 2025
sam53
26 grudnia 2025
wolnyduch
26 grudnia 2025
wiesiek
26 grudnia 2025
ais
25 grudnia 2025
wiesiek