22 października 2012
Mgła
Mgła osiada, mgła osiada.
Nie dolecą! Szkoda gadać!
Nie ma tekstu - nie ma o czym.
Wszystkim mgła spadła na oczy.
Mgła osiada. Rządu nie ma.
Utknął na lotnisku temat.
Krajem nikt nie zawiaduje.
Powszechnie się oczekuje.
Puste stołki, puste biura.
Nad Warszawą biała chmura.
Nie ma rządu po weekendzie.
Co to będzie? Co to będzie?
Ranek cichy i spokojny,
bieluteńki, bogobojny,
jakby świat dziś dłużej przysnął.
Posiedź, posiedź mgło nad Wisłą.
18 listopada 2024
ze wspomnień: co by byłosam53
18 listopada 2024
Tak łatwo ganićdoremi
18 listopada 2024
1811wiesiek
18 listopada 2024
jednak trzeba od czegośjeśli tylko
18 listopada 2024
0007.
18 listopada 2024
0006.
18 listopada 2024
noc bez zgody na senTeresa Tomys
18 listopada 2024
obcaTeresa Tomys
18 listopada 2024
ból którego nie widaćTeresa Tomys
18 listopada 2024
Ułudadoremi