28 sierpnia 2012
Jest coś!
Jest bomba! Dwie tony!
Obok, pewnie przestraszony,
siedzi ktoś bardzo mi bliski.
Zatkało wszystkich.
Żartów nie ma.
Za dylematem - dylemat.
Miasto stoi.
Za bardzo się nie boi.
Sprawa jest jednak poważna.
Telewizja odważna -
nadaje.
Pod oknami chodnika skrajem
defiluje mundurowy.
Przychodzą do głowy
wspomnienia wrześniowe
i powstaniowe.
Scenariusze gotowe.
Ewakuacja.
Powstaje stacja,
a tu bomba wielka.
Na drugi plan
odchodzą inne troski.
Starszy pan
na Marszałkowskiej
przeklina korki.
Wtorek, jak inne wtorki,
a jednak wyjątkowy.
Śródmiejski, wrześniowy, powstaniowy.
Niby nie ma się czym zachwycać,
lecz jest coś w warszawskich ulicach!
28 sierpnia 2025
sam53
27 sierpnia 2025
Arsis
27 sierpnia 2025
wiesiek
27 sierpnia 2025
sam53
27 sierpnia 2025
absynt
27 sierpnia 2025
sam53
26 sierpnia 2025
wiesiek
26 sierpnia 2025
Yaro
26 sierpnia 2025
Yaro
26 sierpnia 2025
ais