2 marca 2012
Ruina
Reelekcje - kanty, gafy. Trzyma się skorupa
i z niejednej dzisiaj szafy wyciągnięto trupa.
Rekonstrukcja jest dziś droższa niż nowa budowa.
Rozbiórka jest znacznie prostsza, gdy nic nie zachowasz.
Brzydota nie była piękna, ani funkcjonalna.
Mieszkanie w niej to udręka. Decyzja fatalna.
Konstrukcja się już rozpada i trzeszczą podpory.
Wyprowadzać się wypada. Budynek jest chory.
Właściciel czynsze podnosi. Po prostu z nas zdziera.
Człowiek liczy każdy grosik, a ruinę wspiera.
Nawet gdyby lato spędzić przyszło pod namiotem -
lichwę trzeba stąd przepędzić. Niech czeka za płotem.
Zlepek rzadko się uchowa. Spoiwo się kruszy.
Potrzebna budowla nowa. Starą czas naruszył.
Swoje miejsce w niej mieliśmy tylko w przedpokoju.
Więcej straty niż korzyści. Niech spocznie w pokoju.
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
wiesiek