19 lipca 2012
19 lipca 2012, czwartek ( coś jak pierwszy raz )
No i stało się: popełniłem swój pierwszy raz. Zdradziłem
to uczucie gdy bierzesz książkę pod rękę i czytając
wyruszasz w nowy świat. Kupiłem e-booka i przeczytałem!
Dziwne uczucie nie wertować kartek od czasu do czasu
śliniąc palca. Duszenie myszy tego nie zastąpi, zostaje walnąć
w klawisz i pogodzić się z cywilizacyjnym krokiem.
Niby wszystko proste, jednak pozostał niedosyt. Na swój
pierwszy raz i tak sięgnąłem po klasykę ”Solaris” S.Lema.
Chciałem sobie przypomnieć młodość i ułatwić sprawę: wiedziałem
że się go czyta-pochłaniając. Chwilami czułem się jak ci naukowcy
zderzający się z czymś nowym innym od tego co znamy.
Trochę jak Kris spotykający swoją Harey - teoretycznie tę dawną
a całkiem inną nową. Czyli powrót do miłości młodzieńczej, czytanie
książek? zobaczymy każda miłość dobra - tyle że ta nie oszukuje
i nie składa kłamliwych przysiąg.
Nie - żebym był zachwycony, poprostu polecam warto się przekonać
że to nie boli.
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
wiesiek
21 kwietnia 2025
Trepifajksel
20 kwietnia 2025
Bernadetta
20 kwietnia 2025
wiesiek
20 kwietnia 2025
Bezka
19 kwietnia 2025
sam53
19 kwietnia 2025
wiesiek
19 kwietnia 2025
dobrosław77